Ukraiński wywiad twierdzi, że kierownictwo samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej zwróciło się do bojówkarzy, aby wrócili z Rosji, Krymu i innych miejsc. Trzykrotnie zwiększono liczbę separatystów na posterunkach na przedmieściach Doniecka. Na każdym jest do 25 bojówkarzy. Z kolei koło Ługańska odbyły się ćwiczenia z wykorzystaniem wyrzutni Grad. Do tego miasta skierowała się także kolumna 10 rosyjskich czołgów, które w tym tygodniu przekroczyły granicę przez niekontrolowane przez Ukrainę przejście Izwaryne. Rozpowszechniane są plotki o rychłym początku działań wojennych - jakoby Kijów ma zamiar zerwać zawieszenie broni. Minionej doby separatyści 5 razy ostrzeliwali Ukraińców z moździerzy i trzy razy z artylerii. 2 żołnierzy zginęło, 4 zostało rannych. Tymczasem władze obwodu ługańskiego zaostrzyły zasady bezpieczeństwa. Między innymi, wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu wojskowym, wykorzystania przez kierowców radiostacji, polowań, a także zakazano przebywania obcokrajowców bez meldunku.