Dekrety Janukowycza w tej sprawie są zgodne z zapowiedzią, że członkostwo Ukrainy w Sojuszu Północnoatlantyckim nie jest już na porządku dziennym. Janukowycz rozwiązał komisję, która miała się zajmować przygotowaniem Ukrainy do członkostwa w NATO i którą utworzył jego prozachodni poprzednik Wiktor Juszczenko. Odrębnym dekretem rozwiązano instytucję nadzorującą euroatlantycką integrację Ukrainy. Chociaż oba ciała miały bardzo mały wpływ na rzeczywistość polityczną Ukrainy, decyzja Janukowycza o ich zamknięciu jest, jak się wydaje, jasnym sygnałem dla Moskwy - pisze agencja Reuters. - Dialog z Moskwą staje się łatwiejszy - uważa analityk z Centrum Razumkowa Mychajło Paszkow. - Wejście Ukrainy do NATO nie jest obecnie rozpatrywane, przede wszystkim dlatego, że żadna ze stron nie jest do tego gotowa - dodał analityk. Janukowycz utrzymuje, że chce, by Ukraina pozostawała poza wszelkimi blokami wojskowymi i trzymała kurs między Rosją a Europą.