Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Łysenko twierdzi, że jest to celowe działanie rosyjskich wojsk, aby trudniej je było rozpoznać nie chcąc ujawniać informacji o swoim przebywaniu na terytorium Ukrainy. Trwają walki w obwodach ługańskim i donieckim. Ostrzeliwane są przedmieścia miast. Mieszkańcy nie mogą opuścić ani Doniecka, Ługańska i mniejszych miejscowości. Nie pozwalają na to separatyści. Niszczą oni także infrastrukturę, między innymi, mosty. Lokalni działacze związkowi informują, że z miejscowych kopalni wywożony jest węgiel do Rosji. Władze w Kijowie obawiają się kłopotów w czasie sezonu grzewczego. Zapowiadają też okresowe wyłączenia dostaw prądu dla odbiorców indywidualnych. Wbrew informacjom niektórych mediów, ukraińskie wojsko nie wycofało się z lotniska w Doniecku. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony poinformował też, że przed wycofaniem się wczoraj z ługańskiego lotniska, żołnierze wysadzili pas startowy, aby nie mógł być dalej wykorzystywany.