- Chłopcy, koncentrujemy się na barykadzie. Na prawo od hotelu "Ukraina" - mówi dowódca. Nikt już nie jest w stanie policzyć zabitych i rannych. Ich liczba według różnych źródeł sięga do 70 zabitych i 500 rannych. Ludzie najczęściej mają rany postrzałowe głowy i klatki piersiowej, co oznacza, że zamiarem strzelających była eliminacja. Jedna z ciężko rannych jest 21-letnia wolontariuszka postrzelona w szyję, która w chwili postrzelenia miała na sobie białą bluzę z czerwonym krzyżem. Niektóre źródła mówią o ponad 100 ofiarach. Są też ofiary po stronie wiernych Janukowyczowi służb bezpieczeństwa. Najświeższe informacje z Ukrainy na bieżąco