W odległości 200 km od granicy ukraińskiej znajduje się 122 tys. rosyjskich wojskowych, a w promieniu 400 km - 143,5 tys. wojskowych - powiedział Daniłow na konferencji prasowej. - Jeśli dla naszych zachodnich partnerów sytuacja na naszym wschodnim froncie jest nowością, to dla nas to codzienna praca. Wiemy, co tam się dzieje. Dokładnie znamy liczbę wojskowych, którzy są od strony Rosji - przekazał sekretarz RBNiO. "Wszystko obserwujemy" Ocenił, że sytuacja na granicy Ukrainy z Rosją jest "niespokojna", jednak władze "mają ją pod kontrolą". Podkreślił, że atak Rosji na Ukrainę "nie może wydarzyć się tak natychmiastowo, mówiąc umownie, z dnia na dzień". - Do tego trzeba się przygotowywać. Wszystko to obserwujemy - zaznaczył Daniłow, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.