Władze lokalne podały, że w ciągu ostatnich trzech dni w regionie Doniecka zginęły 74 osoby, a 116 zostało rannych. Ludzie wybiegli z jednego z głównych budynków administracyjnych w mieście, gdy po serii głośnych eksplozji włączył się alarm wzywający do ewakuacji - podaje Reuters. Chwilę później słychać było co najmniej dwie eksplozje w centrum miasta; słychać było gwizd następnych nadlatujących pocisków - poinformował będący na miejscu korespondent agencji. Słychać intensywny ostrzał z broni ciężkiej AFP podaje, że w centrum słychać intensywny ostrzał z broni ciężkiej. Ostrzeżenie o ostrzale zamieszczono na stronach internetowych burmistrza i rady miasta. W związku z sytuacją "zwracamy się do mieszkańców Doniecka, by unikali przebywania na ulicach miasta" - ostrzegła rada miejska. Obwody doniecki i ługański są w znacznym stopniu opanowane przez prorosyjskich separatystów. Siły rządowe prowadzą przeciwko nim operację antyterrorystyczną.