W przyjętym przez Radę Najwyższą dokumencie czytamy, że Ukraina nie uznaje głosowania do rosyjskiej Dumy państwowej VII kadencji, oraz wybranego w rezultacie tego głosowania nowego składu rosyjskiego parlamentu. Ukraińscy deputowani wskazują, że wybory należy uznać za nielegalne z powodu przeprowadzenia ich na terenie zajętego przez Rosję ukraińskiego Krymu, co stanowi pogwałcenie ukraińskiej konstytucji i szeregu umów międzynarodowych. Ukraińscy deputowani apelują do parlamentów innych państw o nieuznanie nowo wybranej rosyjskiej Dumy. O nieuznawanie wyborów na Krymie apelował też ukraiński resort dyplomacji. Ukraińskie media śledzą reakcję społeczności międzynarodowej na rosyjskie wybory. Wiele z nich przekazało dziś informację o oświadczeniu polskiego MSZ, w którym nie uznaje ono głosowania na okupowanym półwyspie, oraz stawia pod znakiem zapytania legitymizację samych wyborów. Polskie MSZ nie uznaje wyników rosyjskich wyborów parlamentarnych na Krymie MSZ nie uznaje wyników wyborów parlamentarnych do Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej, przeprowadzonych na terytorium Półwyspu Krymskiego, należącego, zgodnie z prawem, do Ukrainy - poinformowało we wtorek MSZ w komunikacie przesłanym PAP. MSZ podkreśliło, że Polska oraz społeczność międzynarodowa potępiły aneksję Krymu przez Rosję w marcu 2014 r., co zostało ujęte w rezolucji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych z 27 marca 2014 r.