Ukraiński resort spraw zagranicznych wyraził oburzenie pomysłem kontroli nad okupowanym przez Rosję Krymem. Według ukraińskich mediów oświadczenie ma związek z wypowiedzią Radosława Sikorskiego na konferencji w Kijowie w dniach 13-14 września. Cytowany przez ukraińskie agencje szef polskiego MSZ miał powiedzieć, że półwysep mógłby być przekazany pod mandat ONZ. Sikorski obecnie przebywa w Waszyngtonie, gdzie o sprawę ministra zapytała dziennikarka Polsat News. - Polska oczywiście podtrzymuje integralność terytorialną Ukrainy. Co do tego nie ma wątpliwości, wielokrotnie to podkreślałem (...). Natomiast na konferencji miała miejsce hipotetyczna dyskusja w gronie ekspertów w trybie off the record (nieoficjalnie - red.), gdzie próbowaliśmy się zastanowić, jak zrealizować sugestie samego prezydenta Zełenskiego, o tym jak odzyskać Krym. On mówił o działaniach dyplomatycznych. Sikorski dodał, że pojawiające się w mediach wypowiedzi były "zacytowane trochę nie fair", a dyskusja dotyczyła "pomysłów jak odzyskać Krym". Wypowiedź Radosława Sikorskiego na temat Krymu. Oświadczenie MSZ Ukrainy "Integralność terytorialna Ukrainy nigdy nie była i nie może być przedmiotem dyskusji czy kompromisu. Krym to Ukraina. Kropka". (...) Krym jest środkiem ciężkości europejskiej architektury bezpieczeństwa. Jego pełne odnowienie jest możliwe dopiero po całkowitej deokupacji całego terytorium Ukrainy, w tym ukraińskiego półwyspu" - ogłosił ukraiński resort spraw zagranicznych. MSZ w Kijowie oceniło, że wszystkie wysiłki wspólnoty międzynarodowej "powinny być skierowane na jak najszybsze osiągnięcie tych celów, a nie na zadowolenie, w ten czy inny sposób, apetytów Kremla kosztem interesów Ukrainy oraz prawa międzynarodowego". W komentarzu MSZ Ukrainy nie padło nazwisko ministra Sikorskiego. Media w tym kraju uznały jednak, że jest to odpowiedź adresowana właśnie do niego. "MSZ odpowiada Sikorskiemu w sprawie niedopuszczalności kompromisów w sprawie statusu Krymu" - napisał portal Ukraińska Prawda. Wypowiedź Radosława Sikorskiego na temat Krymu. Rzecznik MSZ wyjaśnia Zapytany o sprawę przez PAP rzecznik MSZ wskazał, że wypowiedź Sikorskiego "to nie propozycja". - Całe zamieszanie opiera się na niedokładnych cytatach medialnych z nocnej sesji różnorodnych ekspertów i polityków, których ogólnym tematem rozważań było co zrobić, by Krym był ponownie w Ukrainie i jak zakończyć tę wojnę tak, by było to z korzyścią dla Ukrainy - zaznaczył Paweł Wroński. - Więc cała dyskusja, że to godzi w integralność Ukrainy, jest po prostu jakimś totalnym nieporozumieniem - dodał. Zdaniem Wrońskiego szef MSZ przedstawiał jedynie "możliwe scenariusze" drogi dyplomatycznej odzyskania Krymu, którą postuluje prezydent Zełenski. Wroński przekazał, że wkrótce MSZ Ukrainy otrzyma stosowne wyjaśnienie. - Na razie jesteśmy zaskoczeni, bo jest doniesienie medialne, opierające się na fragmentach cytatów, następnie jest reakcja ukraińskiego MSZ - ku naszemu zaskoczeniu - oparta na tych fragmentach cytatów. Dotąd nie mieliśmy czasu zareagować - powiedział Wroński. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!