- Umowy energetyczne między Węgrami a Rosją są jednym ze źródeł finansowania wojny przeciw Ukrainie Unia Europejska powinna je zablokować - powiedział serwisowi Politico doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Oleg Ustenko. Dodał, że podobne porozumienia, jak te zawarte między Budapesztem a Moskwą, sponsorują rosyjską agresję i rosyjskie zbrodnie wojenne. Ukraina oburzona umową Węgier z Rosją - Jeśli widziałeś wideo, na którym Rosjanie odcinają głowę ukraińskiemu żołnierzowi, to Węgrzy płacą za nóż. Trzeba być kompletnie ślepym, żeby nie widzieć, jakie zbrodnie sponsorujesz. Kupując więcej gazu od Rosjan, dajesz im więcej możliwości do eskalacji wojny - stwierdził Ustenko. Nawiązał tym samym do nagrania, które pojawiło się w sieci we wtorek. Widać na nim brutalną egzekucję ukraińskiego żołnierza. Doradca ukraińskiego prezydenta wezwał Unię Europejską do "wywarcia wszelkich możliwych nacisków" na Węgry, aby Rosja nie otrzymywała od kraju pieniędzy za dostawy energii. - Węgry otrzymują wsparcie finansowe z Brukseli, więc jest to doskonałe narzędzie, które można natychmiast wykorzystać - uważa Ustenko. Węgry zawarły nową umowę z Rosją We wtorek podczas wizyty w Moskwie minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto podpisał z dyrektorem generalnym Państwowej Korporacji Energii Atomowej Rosatom Aleksiejem Lichaczowem porozumienie o zwiększeniu dostaw gazu z Rosji. Kolejną umowę zawarto w ramach podpisanego wcześniej porozumienia dotyczącego węgierskiej elektrowni jądrowej Paks. Ukraińska agencja UNIAN zauważa, że dążenia Budapesztu do zacieśnienia relacji z Moskwą w obliczu wojny w Ukrainie niepokoją także Biały Dom. Ambasador USA na Węgrzech David Pressman stwierdził wprost, że Węgry napędzają rosyjską machinę wojenną. Czytaj też: Nowe przepisy w UE? Dla tych kierowców prawo jazdy tylko na 5 lat