- Jeśli będziemy gotowi (do członkostwa w NATO), to kwestia formalizacji MAP może okazać się zbędna, bądź też MAP może być nam zaproponowany na pół roku, po czym zapadnie decyzja o wejściu do Sojuszu Północnoatlantyckiego - powiedział na konferencji prasowej. Ohryzko zadeklarował jednocześnie, że w przyszłym roku Kijów chciałby przekształcić obecny Plan Działań Ukraina-NATO w narodowy program przygotowania do członkostwa w tej organizacji. Program ten - podkreślił minister - dotyczyłby przekształceń w tych dziedzinach, których reformy są niezbędne dla osiągnięcia standardów, zbliżonych do obowiązujących w państwach członkowskich NATO. W ubiegłym tygodniu Ukraina po raz kolejny usłyszała od NATO, że nie jest jeszcze gotowa na objęcie jej programem MAP. Zamiast niego Kijów wraz z Tbilisi uzyskali propozycję tzw. rocznych planów przygotowawczych, które mają pomóc im dostosować się do standardów sojuszu. Niezrażony tym minister Ohryzko ocenił w minioną środę w Brukseli, że decyzje te oznaczają faktycznie włączenie Kijowa do MAP, ponieważ roczne plany są niczym innym jak przygotowaniem do akcesji. Członkostwo Ukrainy w NATO popiera ok. 30 proc. obywateli tego kraju.