Jak podaje Reuters, nad budynkiem administracji obwodowej widać ukraińską flagę zamiast rosyjskiej, która była tam od soboty. Milicja poprosiła ludzi, którzy zajmowali salę posiedzeń w budynku donieckiej administracji obwodowej, by opuścili budynek, ponieważ otrzymała informację o podłożonej minie. Zwolennicy samozwańczego "gubernatora" Pawła Gubariowa odmówili opuszczenia budynku i wyszli jedynie do hallu. Wrócić na piętro, jak pisze "Ukraińska Prawda", już im się nie udało, bo milicja zablokowała wejście metalowymi tarczami i rozstawiła funkcjonariuszy. Agencja Interfax-Ukraina pisze, że przed budynkiem wciąż znajduje się ok. 300 prorosyjskich demonstrantów, którzy skandują "Rosja!" i chcą ponownie wejść do budynku.