Sąd nie zgodził się jednocześnie na połączenie wideo - o co wnioskowała prokuratura - podczas którego znajdująca się w szpitalu Tymoszenko mogłaby zostać przesłuchana. Sędzia stwierdził, iż musi uzyskać w tej sprawie opinię samej oskarżonej oraz władz więziennych i szpitalnych. Tymoszenko jest leczona w szpitalu na przewlekłe schorzenie kręgosłupa. Była premier Ukrainy jest oskarżona o malwersacje w okresie, gdy kierowała handlującą gazem firmą Jednolite Systemy Energetyczne Ukrainy (JSEU). Prokuratura Generalna Ukrainy zapowiada jednocześnie, że gotowa jest postawić Tymoszenko nowe zarzuty. Zdaniem prokuratury była premier miała być zamieszana w zabójstwo w latach 90. parlamentarzysty i biznesmena Jewhena Szczerbania, który ograniczał wpływy korporacji JSEU w zagłębiu węglowym Donbas, na wschodzie Ukrainy. Tymoszenko jest przekonana, że wyrok, który usłyszała w 2011 r., oraz kolejne śledztwa przeciwko niej inspiruje jej przeciwnik, prezydent Wiktor Janukowycz, z którym w 2010 r. przegrała pojedynek wyborczy o najwyższe stanowisko w państwie.