"Wiktor Janukowycz poparł tę inicjatywę. W przekonaniu prezydenta okrągły stół może służyć osiągnięciu porozumienia" - czytamy w komunikacie. Administracja Janukowycza przekazała też, że we wtorek szef państwa spotka się ze swoimi trzema poprzednikami (Leonidem Krawczukiem, Leonidem Kuczmą i Wiktorem Juszczenką), by omówić najważniejsze kwestie, stojące dziś przed państwem ukraińskim. Gotowość do rozmów z prezydentem wyraził jeden z przywódców ukraińskiej opozycji Witalij Kliczko. Oświadczył, że jest gotów przeprowadzić - wraz z innymi liderami opozycji - "kompromisowe rozmowy" z szefem państwa. W wypowiedzi dla agencji Reutera Kliczko dodał, że obawia się jednak, iż akcja milicji, mająca na celu stłumienie pokojowych protestów, jest bardzo bliska. Podkreślił, że w rozmowach z Janukowyczem będzie się domagał ustąpienia rządu. - Jestem pewien, że obecny rząd musi ustąpić. (...) Ogłosiliśmy nasze żądania więcej niż jeden raz i w związku z tym jesteśmy gotowi rozmawiać z Janukowyczem, ponieważ nikt inny nie podejmuje decyzji - powiedział. Kliczko, stojący na czele założonej przez siebie partii Udar, powiedział też, że przywódcy opozycji spodziewają się podjęcia przez milicję próby stłumienia protestów ulicznych siłą. Prounijne demonstracje trwają na Ukrainie od 21 listopada. Po odłożeniu przez władze podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE demonstracje nabrały charakteru antyrządowego. Z Kijowa Jarosław Junko