Z powodu silnych wiatrów oraz padającego deszczu i śniegu automatycznie wyłączyły się reaktory w siłowni na południu kraju. Wczoraj z tych samych przyczyn stanęła elektrownia w Zaporożskim i Czarnobylu. Niekorzystna aura uszkodziła linie energetyczne, dostarczające zasilanie. Zdaniem władz, ani przez chwilę nie było niebezpieczeństwa wystąpienia skażenia radioaktywnego. Obecnie z 14 ukraińskich reaktorów pracuje tylko sześć. To poważny problem, ponieważ połowa energii elektrycznej dostarczana jest właśnie z elektrowni jądrowych. Ukraińcy zastanawiają się, czy ponownie włączać siłownię w Czarnobylu. Zgodnie z międzynarodowymi umowami obiekt, w którym 14 lat temu doszło do największej w historii katastrofy nuklearnej, ma być definitywnie zamknięty w połowie przyszłego miesiąca.