Czwarta ofiara to 28-letni taksówkarz. Napastnicy zamordowali go, a następnie użyli jego auta do zablokowania trasy, którą przejeżdżał konwój. Na razie nie ujawniono szczegółów samego ataku. Mówi się tylko o tym, że w pewnym momencie wywiązała się "bezładna strzelanina". Towarzyszący kierowcy konwojent przeżył całe zajście, ale został ciężko ranny. Położony przy ujściu rzeki Boh do Morza Czarnego Mikołajów jest znanym ośrodkiem przemysłu stoczniowego.