Protestujący skandowali "Hańba Juszczence!" i "Hańba Saakaszwilemu!". Wśród demonstrujących byli głównie młodzi ludzie, zgromadzeni na wezwanie prorosyjskich sił wrogich prezydentom Ukrainy i Gruzji Wiktorowi Juszczence i Micheilowi Saakaszwilemu. Na transparentach można było przeczytać hasło "Juszczenko i Saakaszwili są agresorami". Zebrani przyjęli rezolucję potępiającą "gruzińskich agresorów", którzy 7 sierpnia rozpoczęli ofensywę w Osetii Południowej. Potępili też Kijów, który stanął po stronie Gruzji, zaostrzając zasady przekraczania granicy Ukrainy przez stacjonujące na Krymie okręty i samoloty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Zażądali od Ukrainy "wstrzymania wszelkich działań skierowanych przeciwko Flocie Czarnomorskiej". Zaapelowali też do Moskwy o uznanie niepodległości Osetii Południowej i Abchazji. Półwysep krymski, przyłączony do Ukrainy w 1954 r. przez sowieckiego przywódcę Nikitę Chruszczowa, jest zamieszkany niemal wyłącznie przez ludność prorosyjską.