Ukradli diamenty za 67 mln euro. Przełom po 12 latach?
W Amsterdamie oraz w Walencji zatrzymano siedem osób podejrzanych o pranie pieniędzy i udział w kradzieży wartych ok. 67 mln euro diamentów, do której doszło prawie 12 lat temu - poinformowała w sobotę holenderska policja.
W operacjach policyjnych, które przeprowadzono w piątek i sobotę, zatrzymano pięciu mężczyzn i dwie kobiety; wszyscy są obywatelami Holandii.
Diamenty i biżuterię skradziono 25 lutego 2005 roku na amsterdamskim lotnisku Schiphol. Wówczas uzbrojeni napastnicy "zagrozili strażnikom" i uprowadzili spod jednej z ramp załadunkowych należący do linii lotniczych KLM opancerzony transporter z cennym ładunkiem. Część łupu szybko odzyskano, ponieważ znajdowała się w porzuconym przed przestępców pojeździe. Jednak według policji diamentów o wartości ok. 40 mln euro do dzisiaj nie odnaleziono.
Według AFP była to jedna z największych kradzieży biżuterii na świecie w ostatnich 15 latach. Do równie słynnego rabunku kosztowności doszło 28 lipca 2013 roku. Uzbrojony mężczyzna ukradł wówczas ok. 70 sztuk biżuterii - pierścionki, brylantowe kolie, wisiorki - z hotelu Carlton w Cannes, na południu Francji, gdzie odbywała się wystawa biżuterii. Wartość łupu szacuje się na ponad 100 mln euro.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.