Wykonanie egzekucji zostało oficjalnie potwierdzone przez irańskie władze. Potwierdzenie takie zdarzyło się po raz pierwszy od wielu lat. - Jafar Kiani został ukamienowany we wsi Aghchekand - oznajmił Ali Reza Jamishidi, rzecznik irańskiego wymiaru sprawiedliwości. - Wyrok przeprowadzono we wtorek - dodał. Wyroki śmierci w Iranie przeprowadza się pod warunkiem ich zatwierdzenia przez Sąd Najwyższy. Według szarijatu - prawa islamskiego - "zbrodnię" cudzołóstwa tradycyjnie karze się śmiercią przez ukamienowanie. Egzekucję ukamienowania tradycyjnie przeprowadza się w ten sposób, że skazany wkopywany jest w ziemię: mężczyźni po pas, kobiety - po szyję (by zapobiec przypadkowemu odkryciu jej piersi). Przeprowadzający egzekucję obrzucają ofiarę kamieniami, doprowadzając do jej śmierci, która w przypadku tej kary jest wyjątkowo długa i bolesna. Wysoki komisarz ONZ ds. Praw Człowieka, Jose Diaz, oznajmił, że wykonanie tego wyroku sprzeciwia się irańskiemu moratorium na karę śmierci przez ukamienowanie, które obowiązuje od 2002 roku. Poza tym - jak oznajmił Diaz - jest to oczywiste pogwałcenie prawa międzynarodowego. Mokarrameh Ebrahimi, kochanka ukamienowanego Jafara Kianiego, również skazana została na taką samą karę. Data jej egzekucji nie jest znana. Zarówno Kiani, jak i Ebrahimi, przebywali w więzieniu od 11 lat. Więcej doniesień ze świata