Zanim doszło do opublikowania tych tajnych dokumentów, główne izraelskie dzienniki prowadziły negocjacje w tej sprawie z biurem premiera Izraela Benjamina Netanjahu, który początkowo nie chciał się na to zgodzić w obawie przed reakcją rządu niemieckiego i ewentualnymi szkodami, jakie mogłoby to wyrządzić wzajemnym stosunkom. Dokumenty opublikowane w głównym dzienniku izraelskim "Jedijot Achronot" i innych gazetach tego kraju ukazują wielkie napięcie, jakie przeżywał w związku z zamachem rząd premier Goldy Meir, i rozczarowanie rezultatem akcji niemieckich służb specjalnych. "Nie zrobili najmniejszego wysiłku" "Nie zrobili najmniejszego wysiłku, aby uratować życie" sportowców - wypowiada się w jednym z dokumentów ówczesny szef Mosadu, Zwi Zamir, komentując operacje niemieckich sił specjalnych. Mówi, że przygotowanie tych służb było niewystarczające, i obarcza winą za śmierć Izraelczyków postawę Niemców, którym "zależało jedynie na dokończeniu olimpiady i jak najszybszym zakończeniu sprawy". Według innych dokumentów, Izrael zwrócił się do Niemiec o zgodę na wysłanie do wioski olimpijskiej elitarnego oddziału, który spróbowałby odbić grupę izraelskich sportowców i trenerów uprowadzonych przez palestyńską organizację zbrojną Czarny Wrzesień. Rząd ówczesnej RFN nie zgodził się na taką operację i pozostawił ją w rękach własnych sił bezpieczeństwa, które zabiły pięciu z ośmiu porywaczy. Życie straciło 11 sportowców i trenerów Podczas uprowadzenia i nieudanej operacji niemieckich sił specjalnych mającej na celu odbicie zakładników straciło życie łącznie jedenastu izraelskich sportowców i trenerów. Tegoroczne obchody czterdziestej rocznicy dramatu doprowadziły przed paru miesiącami do cierpkiej polemiki między Izraelem a Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim. Powodem była izraelska prośba o przypomnienie o tym krwawym epizodzie podczas uroczystości inaugurującej igrzyska w Londynie. MKOl odmówił wprowadzenia akcentów politycznych do programu otwarcia igrzysk, ale jego przewodniczący Jacques Rogge uczestniczył w uroczystości rocznicowej zorganizowanej przez Izraelski Komitet Olimpijski. Po zamachu w Monachium rząd Goldy Meir postanowił pomścić śmierć sportowców, organizując operację Mosadu nazwaną "Gniew Boży" w celu zabicia przywódców Czarnego Września. Dokumenty na temat tej operacji nie zostały odtajnione.