Jiang Yanyong zmarł na zapalenie płuc 12 marca w Pekinie. O jego śmierci poinformowały osoby z najbliższego otoczenia i chińskojęzyczne media w Hongkongu. BBC przypomina, że "były chirurg wojskowy doniósł o ukrywaniu przez chińskie władze epidemii Sars z 2003 roku". Postawił się Pekinowi Yanyong zostanie zapamiętany jako lekarz, który postanowił postawić się narracji Pekinu, bagatelizującego rozprzestrzeniającą się chorobę. Widząc, co dzieje się na oddziale szpitala, gdzie pracował, sprzeciwił się m.in. słowom ówczesnego ministra zdrowia, który informował społeczeństwo o zaledwie kilku przypadkach zakażeń. W sowim piśmie stwierdził, że osobiście widział na oddziałach szpitali wojskowych ponad sto przypadków ciężkiego zespołu ostrej niewydolności oddechowej - Sars. "Uratować Chiny i świat" "Wysłał list obnażający kłamstwa w oficjalnej narracji chińskim nadawcom państwowym, którzy go zignorowali. Ale list wyciekł następnie do zagranicznych mediów, które opublikowały jego relację w całości" - podaje BBC. Jego determinacja zmieniła kierunek działań Pekinu i dała impuls Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Podjęto wtedy próby mające na celu spowolnienie rozprzestrzeniania się patogenu. Wobec doniesień Jianga swoje stanowiska stracili szef ministerstwa zdrowia i burmistrz Pekinu. "Czułem, że muszę ujawnić, co się dzieje, nie tylko po to, by uratować Chiny, ale żeby uratować świat" - skomentował swoje działania. W 2003 roku Sars zakaziło się ponad osiem tysięcy osób. Według danych WHO 774 z nich zmarło. "Szaleńczy" sposób działania władzy Rok później Jiang po raz kolejny sprzeciwił się władzy. Tym razem wezwał Komunistyczną Partię Chin do uznania, że stłumienie protestów na placu Tiananmen w 1989 r. było błędne. Pisał wtedy o "szaleńczym" sposobie działania władzy, która do rozpędzenia nieuzbrojonych studentów użyła m.in. czołgów i karabinów maszynowych. "Nasza partia musi zająć się błędem, który popełniła" - zaznaczył. Lekarz wraz z małżonką zostali zatrzymani. To jednak nie zniechęciło chirurga do dalszych działań. Temat powrócił przed trzema laty, kiedy Jiang napisał list do przywódcy Chin Xi Jinpinga, w którym po raz kolejny potępił masakrę na Tiananmen, uznając ją za "zbrodnię". Dr Jiang urodził się w 1931 roku w mieście Hangzhou w zamożnej rodzinie bankowej. Na studia medyczne zdecydował się po tym, jak jego ciotka zmarła na gruźlicę.