W mogile, którą znaleziono teraz, niedaleko wioski Rugazi, było 150 ciał, przeważnie kobiet i dzieci. Tymczasem były członek sekty przyznał w czasie przesłuchania, iż zaniepokojeni krewni, którzy dopytywali się o los swoich bliskich, byli przez sektę, pojeni, zatrutą herbatą. Dlatego ofiar może być nie tysiąc, ale znacznie więcej. Według szacunkowych danych, około 4 tysięcy członków Ruchu Odnowy Dziesięciu Przykazań uważa się za zaginionych. Ale według władz większość tych ludzi pochodziła z państw sąsiadujących z Ugandą i mogła po prostu wrócić do swoich domów.