- Moją koncepcją jest zaproponowanie światowej czarnej listy podobnej do czarnej listy używanej w Unii Europejskiej - poinformował Tajani na konferencji prasowej. Dodał, że przedstawi propozycję "za kilka dni" w czasie spotkania w Brukseli z przedstawicielami Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego. Tajani ocenił, że taka lista byłaby "gwarancją dla wszystkich, którzy podróżują na świecie". - Chcemy, żeby wszyscy Europejczycy, którzy znajdą się w samolocie, czuli się bezpiecznie - podkreślił komisarz. Propozycja taka padła kilka godzin po katastrofie jemeńskiego Airbusa A310, który rozbił się w pobliżu Komorów, z ok. 150 osobami na pokładzie. Tajani powiedział też, że będzie kontaktował się z towarzystwem lotniczym Yemenia, żeby ustalić, co było przyczyną katastrofy i "skontrolować poziom bezpieczeństwa". Poinformował, że Yemenia nie była na czarnej liście UE. - Według Francuzów, samolot, który się rozbił, nie był w dobrym stanie. Trzeba to sprawdzić - dodał komisarz. Większość pasażerów jemeńskiego samolotu stanowili Komorczycy i Francuzi. Według AFP na pokładzie było 66 obywateli francuskich.