- Na razie nie otrzymaliśmy żadnego podania o identyfikator dla prezydenta Polski - powiedziały źródła. Ale w drodze wyjątku jest możliwe, by jako czwarta osoba w delegacji z Polski Lech Kaczyński też uczestniczył w szczycie, tak jak w przypadku Rumunii - dodały te źródła. Rumunia dostarczyła do Sekretariatu Rady UE podania o akredytowanie prezydenta, premiera oraz ministrów finansów i spraw zagranicznych. I wszystkie zostały przyjęte. Fotografie czterech polityków rumuńskich widnieją na oficjalnej publikacji z uczestnikami szczytu. Z Polski na razie są w niej tylko trzy zdjęcia, bez prezydenta Kaczyńskiego. Na sali obrad w Brukseli będą mogły jednocześnie przebywać i tak tylko po dwie osoby z każdej delegacji - zastrzegły źródła unijne.