"W już napiętej sytuacji takie zdarzenia stwarzają ryzyko dalszej eskalacji (konfliktu) i niweczą trwające wysiłki w celu rozwiązania napięć" - napisano w oświadczeniu rzecznika Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych. Jednocześnie UE wezwała do "natychmiastowego wypuszczenia" statku i jego załogi oraz zaapelowano o "powściągliwość w celu uniknięcia kolejnych napięć". "Wolność żeglugi powinna być respektowana w każdym momencie" - czytamy w oświadczeniu rzecznika unijnej dyplomacji. Przejęcie tankowca Tankowiec Stena Impero został przejęty w piątek przez irańską Gwardię Rewolucyjną w trakcie przeprawy przez cieśninę Ormuz z powodu - jak wyjaśnia Teheran - "nieprzestrzegania międzynarodowego prawa morza". Według właściciela tankowca jednostka płynęła, "ściśle przestrzegając zasad nawigacji i międzynarodowych regulacji". Stena Impero płynęła przez cieśninę Ormuz do Arabii Saudyjskiej. Strona irańska uważa, że w piątek doszło do kolizji między tą jednostką a łodzią rybacką, po której łódź zaczęła wzywać pomocy, co statek pod brytyjską flagą zignorował. Zarówno tankowiec, jak i jego 23-osobowa załoga przebywają w irańskim porcie w Bandar Abbas. Władze Iranu zapowiadały, że załoga ma pozostać na statku do zakończenia śledztwa. Brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało w sobotę charge d'affaires ambasady Iranu w Londynie, aby oficjalnie zaprotestować przeciwko przejęciu Steny Impero. Z kolei minister obrony Penny Mordaunt nazwała incydent "aktem wrogości" wobec Wielkiej Brytanii. Zaznaczyła, że tankowiec został przejęty na wodach Omanu, odrzucając tym samym wcześniejsze tłumaczenia Iranu dotyczące m.in. nieautoryzowanego wpłynięcia na wody Iranu lub naruszenia przepisów środowiskowych. Odwet Iranu? Przejęcie Steny Impero jest prawdopodobnie odwetem władz w Teheranie za wcześniejszą decyzję Brytyjczyków o zatrzymaniu 4 lipca irańskiego tankowca Grace 1 w pobliżu Gibraltaru w związku z podejrzeniami o próbę naruszenia sankcji UE nałożonych na Syrię. W piątek rano sąd w Gibraltarze podjął decyzję o przedłużeniu tymczasowego zatrzymania irańskiej jednostki na kolejne 30 dni. O uwolnienie Steny Impero poza Wielką Brytanią i UE apelowała także m.in. Francja i Niemcy. Rzecznik MSZ w Berlinie potępił "nieuzasadnione" przechwycenie brytyjskiego tankowca i wezwał Iran do "natychmiastowego uwolnienia tego statku oraz jego załogi". Francuska dyplomacja zaapelowała do irańskich władz m.in. o "poszanowanie zasad swobody nawigacji".