Unijny komisarz do spraw rozszerzenia wycofuje się ze swych wcześniejszych deklaracji. Teraz mówi tylko, że jest nadzieja na powstanie jeszcze przed końcem roku - kalendarza przyjęcia nowych członków. Verhuegen najwyraźniej uległ więc presji tych państw Piętnastki, które nie chcą wiązać sobie rąk konkretnymi datami. Komisarz tłumaczy, że przedstawienie takich terminów uzależnione będzie od postępów w negocjacjach dotyczących rolnictwa i polityki regionalnej. Zachęca też państwa ubiegające się o członkostwo, by szybko przystosowały swoje prawa do unijnych wymogów. To wszystko ma sprawić, że usłyszą w końcu konkretne deklaracje Brukseli.