Według nieoficjalnych informacji przeciwne były Czechy, Słowacja, Rumunia i Węgry. Finlandia się wstrzymała od głosu. Prezydencja luksemburska do końca zabiegała o to, aby uniknąć głosowania i jednomyślnie podjąć decyzję, ale nie było to możliwe ze względu na opór krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Polska ze swojego sprzeciwu się ostatecznie wycofała gdy okazało się, że w pierwszej fazie do podziału będzie 66 tysięcy, a nie 120 tysięcy osób. Wynika to z tego, że z systemu wycofały się Węgry, które odrzuciły ofertę dotyczącą przesiedlenia uchodźców. Nie oznacza to jednak, że 54 tysiące przewidziane na Węgry nie zostaną rozmieszczone na terenie krajów członkowskich. Na razie jednak liczba ta będzie trzymana "w rezerwie". Rafał Trzaskowski zapewnia, że w planie ws. uchodźców, przegłosowanym przez szefów MSW państw Unii Europejskiej, uwzględnione zostały wszystkie postulaty Polski. Wiceminister spraw zagranicznych napisał na Twitterze, że porozumienie nie przewiduje automatyzmu w przydzielaniu tzw. kwot imigrantów i zakłada "kontrolę państw członkowskich".Z kolei Komisja Europejska w oświadczeniu podkreśliła, że kraje Unii zgodziły się na jej plan zaledwie 3 tygodnie po jego przedstawieniu. "Dzięki decyzji, Unia Europejska jest w stanie przemieścić w ciągu 2 lat w sumie 160 tysięcy ludzi w potrzebie lub szukających międzynarodowej ochrony" - napisano w oświadczeniu.