zareagowała na rosyjską inwazję "silniejszym zaangażowaniem na rzecz demokracji, dobrobytu i bezpieczeństwa w szeroko rozumianym regionie Gruzji". Ukraina powinna natomiast stać się kluczowym elementem tej strategii. W szczególności UE powinna uznać prawo Ukrainy do przyszłego członkostwa we Wspólnocie, rozluźnić reżim wizowy, zaproponować zapisy wyrażające solidarność z Ukrainą i popierające jej integralność terytorialną, oraz podjąć działania na rzecz integracji tego państwa z unijnym rynkiem energii - wynika ze studium ECFR. Zespół analityków odpowiedział się ponadto za przybliżeniem perspektyw Mołdawii na członkostwo w UE. ECFR rekomenduje także, aby w Osetii Południowej oraz Abchazji, obok wojsk gruzińskich i rosyjskich, rozlokowano również międzynarodowe siły pokojowe. Europejski think tank wskazuje też na potrzebę powołania międzynarodowej komisji, która zbadałaby przebieg konfliktu gruzińsko-rosyjskiego i ustaliła jego przyczyny. ECFR to europejska instytucja ds. badań i promocji bardziej zintegrowanej unijnej polityki zagranicznej. Powstała w ubiegłym ubiegłego roku z inicjatywy byłego prezydenta Finlandii Marttiego Ahtisaariego, byłego szefa MSZ Niemiec Joschki Fischera oraz Mabel, księżnej Orańskiej-Nassau (synowej królowej Holandii - Beatrix).