Francja przystała na konkretny okres przejściowy pod warunkiem, że nie będzie to oferta ostateczna. Wymogła na partnerach zapis we wspólnym stanowisku negocjacyjnym uzależniający potwierdzenie długości okresu przejściowego w zależności od rezultatów przyszłorocznych negocjacji członkowskich w rolnictwie. Polska domaga się 18-letniego okresu przejściowego, a pozostałe kraje wyszehradzkie 10-letniego. Temat ten znajdzie się na porządku dziennym jutrzejszych członkowskich UE z Czechami i Węgrami, ale jeszcze nie z Polską. Dyplomaci unijni twierdzą, że rząd dostarczył zbyt późno odpowiedzi na wątpliwości Piętnastki dotyczące liberalizacji rynku kapitałowego w Polsce.