Komitet ekspertów weterynaryjnych UE w poniedziałek głosował nad propozycją KE, która czyniąc gest w kierunku Waszyngtonu na dwa tygodnie przed szczytem UE-USA zaproponowała pod koniec maja uchylenie wprowadzonego w 1997 roku zakazu. Przeciwko wypowiedzieli się przedstawiciele wszystkich krajów UE poza Wielką Brytanią, która wstrzymała się od głosu. Tuż po ogłoszeniu propozycja napotkała ostry opór wielu krajów członkowskich, a także eurodeputowanych, organizacji rolnych, konsumenckich i ekologicznych i jest bardzo prawdopodobnie, że nie zostanie wdrożona. Zakaz wprowadzono, gdyż amerykańskie kurczaki są przed wysyłką chemicznie odkażane - kąpane w chlorze, co jest praktyką zakazaną w Unii Europejskiej. USA zwróciły się jednak do władz UE o zatwierdzenie tej technologii, co otworzyłoby unijny rynek na import kurczaków. KE zaproponowała zmiany swych rozporządzeń, tak by zezwolić na używanie w UE takich samych metod w produkcji mięsa drobiowego przeznaczonego do konsumpcji. W procesie odkażania drobiu możliwe byłoby używanie czterech substancji antydrobnoustrojowych, w tym chloru. KE zapewnia, że wszystkie przeszły pozytywnie naukowe testy Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) dotyczące ich ewentualnego wpływu na zdrowie konsumentów. Zezwolenie obwarowała surowymi warunkami, takimi jak konieczność spłukania chloru wodą pitną, specjalna kontrola procesu produkcji i odpowiednie etykietowanie kurczaków, tak aby konsument wiedział, że kupuje produkt, który był odkażany substancją antydrobnoustrojową. We wtorek KE powstrzymała się od reakcji na głosowanie w komitecie ekspertów weterynaryjnych, zapowiadając, że "przeanalizuje" ich opinię. Propozycja trafi niebawem pod głosowanie ministrów rolnictwa "27", gdzie - jak wskazuje poniedziałkowe głosowanie - zostanie odrzucona. Z informacji wynika, że blokada ze strony krajów członkowskich odpowiada Komisji Europejskiej, gdzie perspektywa dopuszczenia amerykańskich chlorowanych kurczaków na unijny rynek budziła opór wielu komisarzy, w tym przede wszystkim unijnej komisarz ds. zdrowia Andrulli Wasiliu. Zdaniem źródeł w KE zapowiedź uchylenia zakazu ma zapewnić dobrą atmosferę rozmów i ocieplenie kontaktów przed szczytem UE-USA w czerwcu. Gdy zaś zakaz nie zostanie uchylony, KE będzie mogła zrzucić odpowiedzialność na kraje członkowskie. KE obiecała USA zniesienie zakazu podczas ostatniego spotkania w Brukseli 13 maja w ramach tzw. Transatlantyckiej Rady Gospodarczej, w której wziął udział unijny komisarz ds. przemysłu Guenter Verheugen oraz ze strony amerykańskiej Dan Price, w Białym Domu odpowiadający za sprawy światowego handlu.