Eksperci przeanalizowali różne scenariusze kryzysu takiego, jak rosyjsko-ukraiński spór o ceny gazu, w wyniku którego ostatniej zimy szereg krajów UE zostało pozbawionych dostaw rosyjskiego surowca przez Ukrainę. - Grupa odnotowała pełen poziom zapasów w niemal wszystkich krajach członkowskich oraz fakt, że podpisane są liczne krótkoterminowe kontrakty handlowe, by zabezpieczyć się na wypadek nadzwyczajnych okoliczności w krajach, które były najbardziej dotknięte podczas styczniowego kryzysu - podała Komisja Europejska w komunikacie po spotkaniu. KE dodała, że na ogólną pozytywną ocenę sytuacji pozwala analiza zużycia gazu oraz ustanowienie przez kraje członkowskie mechanizmów nadzwyczajnych na wypadek powtórki kryzysu. Aby uniknąć w przyszłości odcięcia dostaw dla konsumentów w UE, w lipcu KE przedstawiła projekt rozporządzenia o bezpieczeństwie dostaw gazu, które przewiduje mechanizmy solidarności między krajami członkowskimi w przypadku przerwy w dostawach, ale też wymusza inwestycje w infrastrukturę przesyłową i magazynową. Polska apeluje o jak najszybsze zakończenie prac nad tym rozporządzeniem. Jego sprawozdawca w Parlamencie Europejskim, eurodeputowany PO Bogusław Sonik zapowiada, że głosowanie w PE przewidziane jest na drugą połowę marca 2010 r. Gaz stanowi obecnie jedną czwartą wszystkich źródeł zaopatrzenia w energię w UE. Ponad połowa pochodzi ze źródeł zewnętrznych, a do 2020 r. udział importu wyniesie przypuszczalnie ponad 80 proc. Jedną czwartą zużywanego przez UE gazu zapewnia obecnie Rosja, przesyłając 80 proc. dostaw przez Ukrainę. Kolejne spotkanie koordynatorów do spraw gazu przed sezonem zimowym zaplanowane jest na 14 grudnia. Michał Kot