- Będziemy nad tym pracowali wraz z Komisją Europejską - zadeklarowała hiszpańska minister rolnictwa Elena Espinosa po spotkaniu ministrów rolnictwa "27" w Brukseli. Pomysł poparł minister rolnictwa Francji Bruno Le Maire. - W obliczu klęski żywnościowej, z jaką boryka się dziś Haiti, byłaby to bardzo dobra rzecz - powiedział, zaznaczając, że doraźna pomoc nie może UE przesłonić konieczności długoterminowego zagwarantowania bezpieczeństwa żywnościowego Haiti, które jest jednym z najbiedniejszych krajów świata. Elena Espinosa przyznała, że unijne nadwyżki, pochodzące z zakupów interwencyjnych, nie są w tej chwili bardzo duże. W magazynach jest ok. 77 tys. ton masła, 272 tys. ton mleka w proszku i ponad 90 tys. ton zbóż - wynika z danych Komisji Europejskiej. Obradujący także w poniedziałek ministrowie ds. rozwoju UE postanowili, że kraje członkowskie przekażą z unijnego budżetu i budżetów narodowych w sumie prawie 430 mln euro (w tym 50 tys. dol. od Polski) pomocy krótko- i długoterminowej dla Haiti. Mają tam także wysłać ok. 150 policjantów.