Z wynegocjowanego tekstu wynika, że agencja będzie dostarczać wsparcie na wniosek państwa członkowskiego albo z własnej inicjatywy, ale w porozumieniu z władzami kraju, którego będzie dotyczyć działanie. Próby wypracowania takich regulacji trwały od lat, ale różne państwa członkowskie przeciwstawiały się im. W Polsce podnoszony był argument suwerenności, której emanacją mają być funkcjonariusze krajowej straży granicznej strzegący wjazdu do kraju. Kryzys migracyjny i nieszczelność granic, zwłaszcza takich państw jak Grecja czy Włochy, unaocznia potrzebę unijnego współdziałania również w tym zakresie. Wypracowane przez ministrów porozumienie dotyczy tylko części reformy - poza obszarem powrotów, także współpracy z krajami trzecimi. Gdy mandat zostanie wypracowany również w innych kwestiach, wówczas będą mogły się rozpocząć negocjacje z Parlamentem Europejskim.