- Uważnie się temu przyglądamy i jesteśmy bardzo zaniepokojeni rozwojem sytuacji wokół Osetii Płd. - powiedział anonimowy przedstawiciel UE. Dodał, że Bruksela kontaktuje się w sprawie gruzińsko- południowoosetyjskiego konfliktu z partnerami z zagranicy, w tym z Rosją, Stanami Zjednoczonymi, Gruzją i OBWE. Większość terytorium Osetii Płd. jest od wczesnych lat 90. pod kontrolą nieuznawanego przez społeczność międzynarodową separatystycznego rządu. Z kolei przewodniczący OBWE, fiński minister spraw zagranicznych Alexander Stubb oświadczył w czwartek wieczorem, że pozostaje w kontakcie zarówno z Tbilisi jak i Cchinwali. Zaprosił strony, żeby jak najszybciej spotkały się w Helsinkach. W wywiadzie dla fińskiego nadawcy YLE powiedział, że OBWE "próbowała ponownie tego dnia bezpośrednio skontaktować przedstawicieli Gruzji i Osetii Płd. Jest to konieczne, żeby ustanowić zawieszenie broni" - powiedział.