UE dała zielone światło. Ukraina i Mołdawia mają powód do radości
Ambasadorowie krajów członkowskich jednomyślnie zatwierdzili tzw. ramy negocjacyjne wyznaczające ścieżkę rozmów akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią. Oznacza to, że oba kraje rozpoczną negocjacje jeszcze w czerwcu.
![Zielone światło dla Ukrainy i Mołdawii. Kolejny krok bliżej UE](https://i.iplsc.com/-/000JBKVT4O5NWK3S-C461-F4.webp)
Belgijska prezydencja poinformowała, że inaugurujące negocjacje akcesyjne konferencje międzyrządowe odbędą się 25 czerwca.
Ukraina i Mołdawia rozpoczną negocjacje. Jest ruch UE
Zgoda państw członkowskich na tzw. ramy negocjacyjne była tym, co dzieliło Ukrainę i Mołdawię od rozpoczęcia rozmów akcesyjnych. Oba kraje mają status krajów kandydujących od czerwca 2022 r. W grudniu 2023 r. liderzy UE wyrazili polityczną zgodę na rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych.
Te jednak nie mogły się zacząć bez przyjęcia tzw. ram negocjacyjnych - mapy drogowej wyznaczającej zasady i przebieg rozmów akcesyjnych wraz z ich poszczególnymi rozdziałami (obecnie jest ich 35).
Chociaż Komisja Europejska zaproponowała ramy negocjacyjne w marcu, to krajom nie udawało się osiągnąć porozumienia ze względu na zastrzeżenia Węgier. Budapeszt miał uwagi do zapisanego w ramach negocjacyjnych planu rozmów z Ukrainą (choć nie z Mołdawią) - podnosząc m.in. kwestie praw mniejszości narodowych, handlu, walki z korupcją, rolnictwa, stosunków dobrosąsiedzkich z innymi krajami.
Konferencje międzyrządowe w czerwcu
W piątek wieczorem ambasadorom krajów członkowskich udało się jednak porozumieć. Ich decyzja będzie musiała być oficjalnie zatwierdzona na szczeblu ministrów.
Konferencje międzyrządowe z Ukrainą i Mołdawią odbędą się na finiszu prezydencji belgijskiej, która zabiegała o przyjęcie dokumentu i rozpoczęcie negocjacji jeszcze w tym półroczu. Od 1 lipca przewodnictwo w Radzie UE obejmą Węgry.
Do obu spotkań dojdzie przy okazji posiedzenia ministrów ds. europejskich w Luksemburgu. Na tym spotkaniu dojdzie także do wysłuchania Węgier w ramach procedury z art. 7. Według unijnych źródeł nie jest wykluczone postawienie kolejnego kroku w ramach postępowania, które zgodnie z Traktatem o UE może doprowadzić do zawieszenia praw kraju członkowskiego m.in. do głosowania w Radzie UE.
Pod koniec maja Komisja Europejska zdecydowała o zakończeniu procedury z art. 7 Traktatu o UE wobec Polski. Wniosek o jej rozpoczęcie trafił do Rady Unii Europejskiej w 2017 roku. Oznacza to, że w ocenie KE w Polsce nie występuje już oczywiste naruszenie praworządności. Jedynym krajem, który wyraził zastrzeżenia do zakończenia procedury wobec Polski, były Węgry.
Członkostwo w UE. Kandyduje dziesięć państw
Inauguracja rozmów oznacza rozpoczęcie długiego i żmudnego procesu dla Ukrainy i Mołdawii, które będą musiały dostosować swoje regulacje do prawa UE w bardzo szerokim zakresie.
Szef Rady Europejskiej Charles Michel w sierpniu 2023 r. powiedział, że Unia powinna być gotowa na przyjęcie nowych krajów członkowskich w perspektywie do 2030 r.
Poza Ukrainą i Mołdawią status krajów kandydujących ma jeszcze osiem państw: Albania, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Kosowo, Macedonia Płn., Serbia, Gruzja i Turcja.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
PAP/INTERIA.PL