W ramach wspólnej operacji służb obu krajów czterech mężczyzn aresztowano w Danii, a jednego w Szwecji. Duńskie służby PET podały, że trzej z czterech zatrzymanych mężczyzn to obywatele Szwecji, którzy do Danii wjechali w nocy z wtorku na środę. Celem ataku miała być redakcja dziennika "Jyllands-Posten" w Kopenhadze. Zdaniem duńskiego ministra sprawiedliwości Larsa Barfoeda udaremniony właśnie spisek był najpoważniejszym, jakie do tej pory przygotowywano w Danii. Szef PET Jacob Scharf sprecyzował w komunikacie, że "aresztowania udaremniły atak terrorystyczny", który miał polegać na tym, że kilku podejrzanych dostałoby się do redakcji gazety i "zabiło tylu ludzi, ilu to możliwe". Dziennik "Jyllands-Posten" opublikował w 2005 roku karykatury przedstawiające proroka Mahometa, które wywołały gwałtowne protesty w świecie muzułmańskim. Dwa tygodnie temu na ruchliwej ulicy w Sztokholmie doszło do samobójczego zamachu przeprowadzonego przez islamistę. W zamachu zginął jedynie zamachowiec, dwaj przechodnie zostali lekko ranni.