Młode, liczące około 15 dni krokodyle, chińska policja odkryła na jednej z posesji w miejscowości Dongxing. Zwierzęta prawdopodobnie pochodziły z przemytu, a urodziły się w Wietnamie. Mimo tego, że krokodyle syjamskie uznaje się za gatunek ekstremalnie zagrożony wyginięciem, w Azji kwitnie handel krokodylami. W Wietnamie i Tajlandii są bowiem farmy, na których w niewoli są hodowane krokodyle syjamskie. W Chinach zarówno hodowla, jak i handel krokodylami bez wymaganych licencji są zakazane. Chińskie władze starają się walczyć z handlem gatunkami zagrożonymi wyginięciem, ale skala problemu jest duża. Substancje pochodzące z rzadkich gatunków zwierząt są bowiem wykorzystywane w chińskiej medycynie.