Ontario, najbardziej zaludniona prowincja Kanady, chce także przyjąć podobną liczbę uchodźców w przyszłym roku, ale apeluje do rządu federalnego, by ułatwił realizację tego planu. Premier Ontario Kathleen Wynne wezwała rząd, by przyspieszył procedury przyznania tysiącom imigrantów statusu uchodźcy. "Celem Ontario jest przyjęcie do końca 2016 roku 10 tysięcy tych uchodźców" - powiedziała Wynne. Zauważyła także, że w obliczu kryzysu migracyjnego na Morzu Śródziemnym "jest jasne, że musimy zrobić więcej (...) i możemy zrobić więcej". Inna z kanadyjskich prowincji, Quebec, ogłosiła niedawno, że przyjmie w tym roku 3650 uchodźców z Syrii. Wcześniej w sobotę kanadyjski minister ds. rozwoju międzynarodowego i frankofonii Christian Paradis poinformował o utworzeniu funduszu na rzecz obozów dla uchodźców syryjskich w krajach sąsiednich. Wysokość środków, jakie wyasygnuje rząd, będzie równowartością sum, które przeznaczają na ten cel prywatni donatorzy w Kanadzie - wyjaśnił minister na konferencji prasowej. "Aby wesprzeć ich hojne dary i sprawić, że będą one miały bardziej znaczący wpływ" na sytuację uchodźców, rząd tworzy Syryjski Fundusz Pilnej Pomocy - ogłosił Paradis. Do każdego dolara ofiarowanego przez Kanadyjczyków Ottawa dorzuci następnego, "aż do 100 mln dol. kanadyjskich" (66 mln euro) - wyjaśnił minister. Kanadyjskie fundusze pomocowe będą alokowane przez takie organizacje działające w regionie jak Międzynarodowy Czerwony Krzyż czy agendy ONZ. Paradis zapewnił, że Ottawa sprawi, iż środki finansowe trafią do Ankary, Bejrutu i Ammanu. Konserwatywny rząd premiera Stephena Harpera, który właśnie zabiega o reelekcję w wyborach zaplanowanych na 19 października, był już wielokrotnie krytykowany za surową reformę przepisów dotyczących uchodźców, nieadekwatną reakcję na kryzys imigracyjny i bardzo ograniczoną liczbę przyjętych od początku tego roku uchodźców. Opozycja zarzuca gabinetowi Harpera, że zignorował apele organizacji pozarządowych i wspólnoty międzynarodowej, których zdaniem powinien był on zrobić więcej dla uchodźców.