Według gazety, grupy przeciwników palenia i członkowie parlamentu chcą wiedzieć, czy to sam Blair ingerował w prowadzenie dochodzenia w sprawie British American Tobacco. Bardzo dobrym znajomym premiera jest bowiem Alain Dominique Perrin, jeden z największych udziałowców BAT. W ubiegłym roku Blair spędził 5-dniowy urlop w należącym do Perrina XV-wiecznym zamku na południowym-zachodnie Francji. Z kolei biznesmen przebywał w wiejskiej rezydencji premiera w pobliżu Londynu. Ponadto najstarszy syn Blaira, Euan, podczas wakacji pracował w jednym ze sklepów należących do firmy zarządzanej przez Perrina. Rzecznik premiera wyjaśnił, że spotkanie Blaira i Perrina miało jedynie charakter towarzyski i nic więcej. BAT natomiast cały czas zaprzecza, jakoby miał cokolwiek wspólnego z przemytem papierosów.