O luksusowej posiadłości byłej premier zrobiło się głośno po publikacji dziennika "Komsomolskaja Prawda", opisującego dobytki przedstawicieli polityki ukraińskiej. Tymoszenko była wymieniana jako posiadaczka kilku luksusowych rezydencji. Jak relacjonowali działacze, wizyta trwała ok. pół godziny. Wyliczali, że była premier mieszka w dwupiętrowej willi o powierzchni 450 m kw. i ma do dyspozycji ponad dziesięć pokoi. Dominuje w nich styl - jak określili - "cesarski", ściany są pełne obrazów i gobelinów, a okna przyozdabiają drogie aksamitne zasłony. Tymoszenko zabroniła gościom wejść do części pomieszczeń. Jak relacjonowali po opuszczeniu willi działacze, wnętrze willi jest "drogie i gustowne". O wizycie poinformowała Espreso.tv.