Tygrysy zabiły kobietę w chińskim zoo
Tygrysy zabiły kobietę i raniły jej towarzyszkę w zoo w Pekinie, które umożliwia oglądanie dzikich zwierząt z samochodów i autokarów - podała w niedzielę chińska telewizja CCTV.
Do tragedii doszło w sobotę w zoo o nazwie Badaling Safari World, które mieści się ok. 60 km od centrum Pekinu, w pobliżu Wielkiego Muru. Kobiety jechały prywatnym samochodem wraz z mężczyzną i dzieckiem. Gdy jedna z kobiet pokłóciła się z kierowcą i otworzyła drzwi, by opuścić auto, natychmiast rzucił się na nią tygrys.
Na ratunek ruszyła jej druga kobieta, ale także została zaatakowana przez drapieżnika. Kobieta zmarła w wyniku tego ataku. Pracownikom zoo udało się uratować pierwszą kobietę. Trafiła do szpitala, jej stan jest stabilny.
Jedną z atrakcji Badaling Safari World jest możliwość podziwiania "z bliska" dzikich zwierząt - tygrysów, wilków czy żyraf. Po parku można jeździć prywatnymi samochodami lub autokarami należącymi do zoo. Gości ostrzega się, że nie powinni wychodzić z pojazdów.
Zoo został zamknięte do czasu wyjaśnienia okoliczności incydentu.
Według portalu Sohu, w tym samym zoo w 2014 roku tygrys zabił swego opiekuna.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.