Delegacja północnokoreańska uzależniła dalszy udział w rokowaniach, a także zamrożenie programu jądrowego, od "zmiany wrogiej polityki USA" wobec swego kraju, zniesienia finansowych sankcji USA oraz "wszelkich sankcji ONZ". Zażądano też dostarczenia przez Zachód nowoczesnego reaktora jądrowego dla celów energetycznych oraz dostaw paliw do czasu uruchomienia siłowni jądrowej. Korea Północna ostrzegła, iż jeśli jej żądania nie zostaną spełnione, "zwiększy siły nuklearnego odstraszania" - twierdzą uczestnicy rozmów, cytowani przez agencje. We wznowionych w poniedziałek w Pekinie - po 13-miesięcznej przerwie - negocjacjach uczestniczą przedstawiciele obu państw koreańskich, Chin, Japonii, Rosji oraz USA. Pierwsze reakcje USA i Japonii na północnokoreańską listę warunków było jednoznaczne -oba kraje oceniły stanowisko Phenianu jako nie do przyjęcia. Przewodniczący delegacji amerykańskiej Christopher Hill powiedział, że cierpliwość USA wobec Korei Północnej jest na wyczerpaniu. Podkreślił, że amerykańskie sankcje wobec Phenianu pozostaną w mocy do czasu rozbrojenia Korei Północnej. - Stanowisko delegacji Korei Północnej daleko odbiega od stanowiska pozostałych (uczestników rokowań) i nie możemy go zaakceptować - powiedział główny negocjator ze strony Japonii Kenichiro Sasae. Poniedziałkowe posiedzenie zainaugurował przewodniczący delegacji chińskiej Wu Dawei wzywając do omówienia możliwości realizacji porozumienia, wynegocjowanego we wrześniu zaszłego roku, tuż przed zbojkotowaniem rozmów przez Phenian. Korea Północna zgodziła się wówczas na rezygnację ze swego programu nuklearnego w zamian za gwarancje bezpieczeństwa i pomoc gospodarczą. Od listopada 2005 r. bojkotowała jednak rozmowy w proteście przeciwko amerykańskim sankcjom wprowadzonym w reakcji na fałszowanie przez Phenian waluty USA i pranie brudnych pieniędzy. Korea Północna obecnie wróciła do negocjacyjnego stołu po przeprowadzeniu w październiku pierwszej próby nuklearnej, na które Rada Bezpieczeństwa ONZ zareagowała nałożeniem sankcji na Phenian. link: Zobacz nasz raport: Nuklearna Korea Północna