Kidawa Błońska poinformowała, że premier rozmawiał telefonicznie z Arsenijem Jaceniukiem, Witalijem Kliczko i Ołehem Tiahnybokiem. - Premier Tusk podzielił się ze swoimi rozmówcami wnioskami z rozmów, jakie odbył w Europie w sprawie Ukrainy - podkreśliła rzecznik rządu. Jak dodała, szef rządu wyraził solidarność z protestującymi. - Premier bardzo mocno podkreślił uznanie dla odpowiedzialności liderów (opozycji), którzy poszukują rozwiązań pokojowych, bezpiecznych dla Ukrainy - zaznaczyła Kidawa-Błońska. Relacjonowała, że liderzy opozycji ukraińskiej przedstawili obecną sytuację w Kijowie. - Mówili o swoich propozycjach rozwiązań politycznych, a także o tym, że podstawą tych rozwiązań politycznych powinno być podjęcie reform, które w ich ocenie wymagają zmiany konstytucji i co najważniejsze, uczciwych wyborów - powiedziała rzecznik rządu. - Premier zapewnił, że Polska będzie kontynuowała wysiłki na rzecz rozwiązania kryzysu na Ukrainie. To była dobra, długa rozmowa, ciekawa i konstruktywna dla obu stron - oceniła Kidawa-Błońska. Na Ukrainie trwa od listopada kryzys polityczny po odmowie podpisania przez prezydenta Wiktora Janukowycza umowy stowarzyszeniowej z UE. Po użyciu siły przez władze początkowo pokojowe protesty przemieniły się w antyrządowe zamieszki z żądaniem dymisji prezydenta. W czwartek rezolucję poświęconą sytuacji na Ukrainie przyjął Parlament Europejski. Potępił w niej przemoc i wezwał do politycznego rozwiązania kryzysu. PE zaapelował też do państw UE o przygotowanie wsparcia finansowego dla Ukrainy, ale i zagroził sankcjami. Ukraińskie MSZ wyraziło rozczarowane rezolucją. Prezydent Janukowycz zapewnił w czwartek wysłanniczkę USA Victorię Nuland na spotkaniu w Kijowie, że gotów jest do dialogu z opozycją i że jest zwolennikiem reformy konstytucji, która jednak musi być przeprowadzona zgodnie z obowiązującymi procedurami.