We wpisie na Twitterze po rozmowie z May Tusk nie napisał, że niemożliwe jest renegocjowanie umowy, choć wcześniej taki przekaz popłynął do Londynu ze strony UE. "Długa i szczera dyskusja z premier Theresą May przed szczytem ws. brexitu. Jest jasne, że UE27 chce pomóc. Pytanie jak" - oświadczył Tusk. Według nieoficjalnych informacji ze źródeł PAP możliwe jest przygotowanie wiążącej prawnie deklaracji dla Wielkiej Brytanii ws. bezpiecznika dotyczącego granicy Irlandii i Irlandii Północnej. Deklaracja ta - zastrzegł rozmówca - nie mogłaby jednak zmieniać zapisów umowy o brexicie, której renegocjacji UE27 odmawia. Po spotkaniu z Tuskiem May udała się na rozmowę z szefem KE Jean-Claude'em Junckerem. Wcześniej we wtorek odwiedziła w Berlinie kanclerz Angelę Merkel oraz w Hadze premiera Holandii Marka Rutte. Merkel wyklucza dalsze negocjacje Jak poinformowała agencja dpa, kanclerz Niemiec Angela Merkel wykluczyła na spotkaniu z brytyjską premier możliwość ponownego otwarcia negocjacji z Londynem na temat proponowanej umowy wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. "Powiedzieliśmy, że nie będzie dalszego otwierania umowy" - cytuje słowa niemieckiej kanclerz na posiedzeniu frakcji CDU/CSU dpa, powołując się na źródła na nim obecne. Uczestnicy spotkania chadeków przekazali również, że Merkel oceniła umowę jako dobry tekst określający przyszłe relacje między Londynem i Wspólnotą. Szefowa rządu w Berlinie miała dodać, że jest pewna, iż można rozwiązać obecny impas. Wskazała, że większość brytyjskich parlamentarzystów nie jest zwolennikami wyjścia z UE bez umowy. Najnowsza próba renegocjacji porozumienia ws. wyjścia ze Wspólnoty związana jest z poniedziałkową decyzją brytyjskiego rządu o odłożeniu w czasie planowanego na wtorek głosowania w Izbie Gmin nad przyjęciem treści umowy. May obawiała się wysokiej porażki w parlamencie, która osłabiłaby jej pozycję. Według szacunków ekspertów rząd mógłby przegrać nawet ponad 100-150 głosami, co postawiłoby premier w trudnej sytuacji politycznej i mogłoby być dla niektórych polityków Partii Konserwatywnej sygnałem do rozważenia usunięcia May ze stanowiska szefowej ugrupowania i gabinetu.