Tusk powiedział w poniedziałek, że usłyszał od Pence'a "obiecujące słowa na przyszłość". "Potrzebowaliśmy tej rozmowy, bo za dużo się wydarzyło w UE i w USA, za wiele wyrażono opinii na temat naszych relacji i bezpieczeństwa, by udawać, że wszystko jest po staremu" - mówił Tusk. Wiceprezydent USA Mike Pence podkreślił w poniedziałek w Brukseli, że Stany Zjednoczone chcą kontynuować współpracę i partnerstwo z Unią Europejską. Łączą nas wspólne wartości i cele - przekonywał po spotkaniu z szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem.Pence powiedział, że to prezydent USA Donald Trump poprosił go, by przyjechał do Brukseli, siedziby UE. "Dziś w imieniu prezydenta Trumpa chcę potwierdzić mocne zaangażowanie Stanów Zjednoczonych na rzecz dalszej współpracy i partnerstwa z Unią Europejską" - powiedział."Jakiekolwiek są między nami różnice, to dwa kontynenty łączą wspólne dziedzictwo, te same wartości i przede wszystkim ten sam cel: by promować pokój i dobrobyt przez wolność, demokrację i rządy prawa" - podkreślił Pence.