- Jesteśmy w środku debaty, zastanawiania się w Europie i na świecie, kto powinien zastąpić Dominika Strauss-Kahna - powiedział Tusk w Sopocie na wspólnej konferencji z szefem rządu Bułgarii Bojko Borysowem. Podkreślił, że kluczowe jest, aby na stanowisku szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego "w tej skomplikowanej sytuacji kryzysowej, kryzysu finansów publicznych (...) był Europejczyk, Europejka". - Jest to reguła, ale nie prawna zasada, bardziej obyczaj, ale nie ma 100-proc. gwarancji, że proeuropejski kierunek zwycięży - dodał Tusk. - W tej chwili wystawianie polskiego kandydata nie miałoby sensu. Dzisiaj nie ma okoliczności, które kazałyby powiedzieć, że istnieje prosta droga do tego typu sukcesu. Jeśli pojawią się takie okoliczności, to w Polsce jest kilku polityków-finansistów z wielkim dorobkiem, o których głośno się mówi - mówił Tusk. Jak zaznaczył, były prezes NBP Leszek Balcerowicz, "z którym telefonicznie rozmawiał o sytuacji MFW, byłby kandydaturą ze wszech miar kompetentną". Jak donosił portal gazeta.pl, Donald Tusk zaproponował kandydaturę Leszka Balcerowicza na stanowisko szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Były dwukrotny minister finansów i były szef Narodowego Banku Polskiego przyjął propozycję. Według "Faktów" TVN, Balcerowicz jest w ścisłym gronie faworytów w walce o fotel po aresztowanym szefie MFW. Początkowo w grze były trzy polskie nazwiska - prócz Balcerowicza jeszcze Marka Belka i Jana Krzysztofa Bieleckiego. W tej chwili szanse Balcerowicza na objęcie stanowiska szefa MFW sonduje polski rząd - ma m.in. rozmawiać o tym na forum UE. Spośród Europejczyków największe szanse na objęcie stanowiska ma francuska minister finansów Christine Lagarde. Poprzedni szef MFW Dominique Strauss-Kahn zrezygnował ze stanowiska. Decyzja ma związek z oskarżeniem go o napaść seksualną i usiłowanie gwałtu na hotelowej pokojówce. Strauss-Kahn objął stanowisko szefa MFW w listopadzie 2007 roku na pięcioletnią kadencję. Przeczytaj w serwisie Biznes: "Nowy szef MFW może pochodzić z Francji i... być kobietą"