"Moim celem jest przeprowadzenie wyborów kierownictwa unijnych instytucji w szybki i efektywny sposób" - powiedział Tusk na konferencji po szczycie w Sybinie w Rumunii. Zadeklarował, że jego zamiarem jest nominowanie nowego unijnego przywództwa już w czerwcu. Jak dodał, jest naturalne, że proces ten będzie postępował w zgodzie z zasadami zapisanymi w traktatach unijnych. Przypomniał też, że musi on prowadzić do zachowania "geograficznej równowagi" i stanowić odzwierciedlenie demografii UE. Podkreślił, że potrzebna jest też "równowaga polityczna". Tusk powiedział również, że nie wstrzyma się od przeprowadzenia głosowania w sprawie nominacji, jeśli trudno będzie znaleźć kompromis.