Według funkcjonariuszy 47-letnia kobieta zostawiła w piątek późnym wieczorem w przymierzalni wielkiego sklepu odzieżowego przy Banhofstrasse noszoną przy pasie saszetkę. Było w niej 20 tysięcy euro i 4 tysiące franków szwajcarskich. Pieniądze znalazł sprzątacz, który natychmiast zgłosił się na policję. Turystka dopiero dzień później zauważyła, że zgubiła saszetkę. Odzyskała ją bez żadnych problemów. Policja dodała, że uczciwemu znalazcy obiecała nagrodę.