Pasażerowie łodzi wycieczkowej, która płynęła przez Bahamy, z pewnością nie spodziewali się takiego widoku. U ich stóp pływał rekin młot, który, jak widać na udostępnionym nagraniu, powoli oddalał się od ludzi. Kiedy znajduje się nieopodal skał i pomostu do wody wskakuje pies. Na pokładzie rozlegają się krzyki wycieczkowiczów. Ludzie płynący łodzią zaczęli krzyczeć "On ugryzie rekina!". Z każdą chwilą, kiedy pies pozostawał w wodzie, obserwatorzy całego zdarzenia stawali się coraz bardziej zaniepokojeni. Próbowali nawet skłonić czworonoga do wyjścia na ląd. Ostatecznie pies wyszedł z wody i uciekł. Pod filmikiem zamieszczonym na instagramowym koncie Exuma Water Sports, firmy zajmującej się rejsami po Bahamach, padło pytanie o stan psa. "Nie został skrzywdzony. To było bardzo straszne i mam nadzieję, że nie wskoczy ponownie do wody" - przekazano w odpowiedzi. Bahamy: Pies wskoczył do wody i próbował zaatakować rekina Rebecca Lightbourn z załogi organizującej rejsy stwierdziła, że nie byli pewni, czy pies chciał się tylko bawić, czy może próbował bronić swojego terytorium - donosi today.com. Kobieta dodała, że wraz z pozostałymi pracownikami nadali psu imię Rufus. Co więcej, za każdym razem, kiedy przepływa łódź z turystami, Rufus biegnie wzdłuż brzegu i "wita się" z ludźmi.