Piasek znaleźli funkcjonariusze włoskiej Gwardii Finansowej w bagażniku samochodu podczas kontroli przy wjeździe na prom w Porto Torres. Wracający do Francji podróżni zabrali piasek z plaży w miejscowości Chia jako "pamiątkę z wakacji" na włoskiej wyspie - podały w piątek lokalne media. Para Francuzów tłumaczyła, że nie wiedziała, że jest to zabronione. Turyści usłyszeli zarzut kradzieży, a za dodatkową okoliczność obciążającą uznano to, że przywłaszczyli sobie dobro użytku publicznego. Grozi im kara do sześciu lat więzienia. Władze Sardynii od kilku lat stanowczo walczą z masowym zjawiskiem kradzieży piasku, muszelek i kamieni z tamtejszych plaż. Na lotnisku w Cagliari zatrzymano z kolei turystów, którzy próbowali wywieźć cenne okazy muszli. Ich narodowości nie podano. Miejscowe stowarzyszenie obrońców plaż Sardynii poinformowało, że podróżni otrzymali kary po trzy tys. euro. Z Rzymu Sylwia Wysocka