Zatrzymania mieli dokonać 8 kwietnia policjanci i funkcjonariusze tureckiego wywiadu podczas przygotowań do innej operacji - twierdzi gazeta, nie ujawniając szczegółów. Stambulska policja odmówiła komentarza. "Haberturk" napisał, że zatrzymani rosyjscy agenci odmawiają zeznań. Są oskarżeni o zamordowanie Wahida Edelgiriewa 1 listopada zeszłego roku. Zabójstwa dokonano w samochodzie, z użyciem broni palnej i noża. Według gazety zatrzymani mieli fałszywe dokumenty tożsamości. Znaleziono też przy nich nośniki pamięci ze zdjęciami z kamer monitoringu, zdjęciami parkingów i numerów rejestracyjnych pojazdów. Reuters odnotowuje, że wielu czeczeńskich dysydentów osiedliło się w Turcji od czasu dwóch wojen w Czeczenii w latach 90. między czeczeńskimi separatystami a siłami rosyjskimi. W maju 2013 r. w Ankarze zastrzelony został znany działacz czeczeńskiej diaspory. W 2011 r. trzech Czeczenów zostało zastrzelonych w biały dzień na ulicy w Stambule. Agencja zwraca uwagę, że stosunki rosyjsko-tureckie są obecnie w złym stanie po zestrzeleniu w listopadzie zeszłego roku nad Syrią rosyjskiego samolotu bojowego przez myśliwce tureckie.